Teufel Motiv Go. Testujemy przenośnego kompana.

Przenośne głośniki zyskują w ostatnich latach dużą popularność. Nie jest to zaskoczeniem, wszak łączą w sobie wiele pożądanych współcześnie cech. Małe gabaryty, możliwość zabrania i odsłuchu niemal wszędzie gdzie jesteśmy, i przyzwoitą cenę. To wystarczające zachęty. Dodatkowo jak się okazuje w tych niewielkich urządzeniach drzemie niemały potencjał dźwiękowy.

Pierwotnie nie planowaliśmy zakupu mobilnego głośnika, raczej myśleliśmy o złożeniu mniejszego systemu do naszego wielofunkcyjnego pomieszczenia na piętrze. Dalej nie przeszedł nam ten pomysł. Tymczasowo jednak odłożyliśmy go w czasie, bowiem głośnik Teufela naprawdę pozytywnie nas zaskoczył.

Motive Go to głośnik bluetooth wyprodukowany przez doświadczoną, niemiecką firmę – Teufel, która została założona w 1979 r przez Petera Tchimmela. Rok później powstał ich pierwszy firmowy salon w Berlinie. Ciekawa wizja marki przełożyła się na rozwój i podbój berlińskiego rynku. Teufel bowiem zaczynał działalność od sprzedaży komponentów głośnikowych do samodzielnego złożenia. Obecnie marka sprzedaje całą gamę różnego rodzaju produktów audio.

Budowa i funkcjonalność

A teraz skupmy się na naszym mobilnym Teufelu Motive Go. Głośnik ma niewielkie gabaryty 20x11x6cm, a jego masa nie przekracza 1 kilograma (dokładnie 900 gramów). Do wyboru mamy 4 wersje kolorystyczne. My wybraliśmy kolor ivy green, czyli zielony bluszcz. Ogólnie jakość głośnika sprawia pozytywne wrażenie. Rama Teufela Motiv Go wykonana jest z aluminium, a tył z wysokiej jakości tworzywa sztucznego. Nasz głośnik swoją lokalizacje zmienia stosunkowo często, zabieraliśmy go ze sobą w kilka podróży i trzeba przyznać, że jeszcze śladów użytkowania nie posiada. Producent ocenia wodoodporność głośnika na poziomie IPX5, czyli jest on odporny na zachlapanie, co ma zapewnić jego bezpieczne użytkowanie w kuchni i łazience. Tego akurat nie testowaliśmy, ale wierzymy na słowo. W środku zainstalowane są dwa szerokopasmowe głośniki o średnicy 50 mm i aluminiowych membranach, a sercem urządzenia jest wzmacniacz w klasie D. Podany przez producenta czas pracy na w pełni naładowanej baterii ma wynosić 16 godzin, a nasze doświadczenia z użytkowania głośnika to potwierdzają. 

Połączenie Bluetooth z naszym smartfonem, czy innym urządzeniem wspierane jest przez kodek Qualcomm aptX, który gwarantuje jakość podobną do tej z płyty CD. Połączenie jest kompatybilne z najważniejszymi systemami operacyjnymi takimi jak MacOS, Android, Microsoft, czy Linux. Dzięki trybowi Party można jednocześnie sparować z głośnikiem dwa urządzenia. Dodatkowo dzięki wbudowanemu mikrofonowi można prowadzić rozmowę przy pomocy systemu głośnomówiącego. 

Najważniejszą funkcją głośnika, którą uruchamiamy bądź wyłączamy za pomocą przycisku jest technologia Dynamore® stworzona na własne potrzeby przez Teufela. Zapewnia ona zdecydowanie większa scenę stereo.

Brzmienie

Energetyczne, dynamiczne brzmienie z osadzonym nisko środkiem ciężkości. W taki właśnie sposób brzmi interpretacja V symfonii Beethovena w wykonaniu zespołu Apocaliptyca. Teufel mimo swoich niedużych rozmiarów potrafi dobrze oddać mocny charakter utworu. Nawet przy tak ciężkim brzmieniu rozdzielczość pozostaje na przyzwoitym poziomie. Góra jest nieco wycofana, ale i w niej doszukamy się detali. Głośnik nie gubi się przy takim repertuarze, dopiero podkręcenie głośności w górne granice powoduje lekką zadyszkę. Nie zapominając, że mamy do czynienia z niewielkim, przenośnym głośnikiem przymykamy na to oko. Utwór „Zeit” Rammsteina również brzmi bardzo dobrze. Zwłaszcza głęboki i wyrazisty wokal Tilla Lindemanna. 

Jak Motive Go wypada w innych gatunkach? Równie dobrze. Utwór „What a life” Scarlet Pleasure, który część osób może kojarzyć z końcówki  filmu „Na rauszu” brzmi bez zarzutu. Ten utwór słyszeliśmy wielokrotnie, zwłaszcza w naszym głównym systemie. Nie ma wątpliwości, ze Teufel nie doścignie normalnego toru audio, ale i tak wypada lepiej niż można się spodziewać. Wokal, bas, przestrzeń jest w dalszym ciągu zadowalająca. 

Uprzywilejowanie niższej średnicy i niższych tonów słyszalne jest również w utworze Chrisa Jonesa „No Sanctuary Here”. Niemiecki głośnik potrafi pokazać różnicę pomiędzy tymi samymi plikami, ale w różnej jakości. Szczególnie przy niskim poziomie głośności mają one większe znaczenie. Kawałek Chrisa Jonesa odtwarzany z pliku hi-res brzmi bardziej klarownie, o większej głębi i jeszcze lepiej brzmiącym basie. 

Trudno znaleźć nam utwór, który w wykonaniu tego głośnika by nas raził. Nawet rozmaite instrumentalne utwory wypadły dobrze. Za przykład podamy płytę świetnego greckiego gitarzysty Manolisa Androulidakisa. Brzmienie jego gitary niemiecki głośnik ukazuje w sposób naturalny i mimo swych ograniczeń oddaje barwę brzmienia tego instrumentu. W takim repertuarze momentami możemy zapomnieć o tym, że słuchamy tylko głośnika Bluetooth. 

Na koniec musimy wspomnieć o najważniejszym. Wszystkich powyższych utworów słuchaliśmy z funkcją Dynamore®. Wyłączając tę opcję solidnie ograniczamy szerokość dźwięku. Warto o tym pamiętać.

Posłowie

Teufel Motiv Go to dobrze wykonany i świetnie brzmiący głośnik. W naszym odczuciu to uniwersalny model, który powinien sprawdzić się u odbiorców o różnych preferencjach muzycznych. Tak więc, jeśli szukamy głośnika bluetooth do domu, który czasami ma nam umilić czas w plenerze, to Motiv Go może okazać się trafnym wyborem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *