„Pierwsze wyjście z mroku”
Nasz pierwszy zestaw audio złożyliśmy jeszcze na studiach. Bazą były stare, poczciwe Altusy 110, które Radagast dostał w młodości od ojca (do dziś darzone niebywałym sentymentem). Altusy grały z amplitunerem Phillipsa i odtwarzaczem DVD marki Panasonic. Ten prosty skład dla nas był punktem wyjścia, który zapoczątkował piękną przygodę. Jako studenci …